Kamienny wschód Żółte Papiery

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Na pierścieniu ze złota pojawia się rdza,
Mało szlachetnym uczynił go czas.
Bez celu, z bagażem staram się biec,
Lecz nieznana siła zatrzymać mnie chce.

W miejscu jak kamień gdzieś tam na dnie rzeki,
Nie mogę się ruszyć, każdy krok kolejny
kończy się fiaskiem, a ja sfrustrowany
próbuję stagnację zamienić na plany.

Ref.:
Mam już siłę i wiarę, by szare dni minęły,
I chcę porzucić wszystko, aby wreszcie być pewnym,
Że co robię jest słuszne, a me myśli są czyste,
Że nie zaszkodzę innym, gdy swą historię piszę...

Wiara i upór skruszyły ten głaz,
Który na sercu odgrywał swój marsz,
A ja przerażony, nie widzę gdzie wschód,
Słońce zniknęło za szczytami gór...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim