Moja niania była z poznania Zenon Laskowik

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Powoli wraca moda na nianie ,
państwo zajęci są zarabianiem ,
to znaczy pracują na ecie pecie ,
i czasu nie mają na bycie z berbeciem .
Kiedy pamiętam dzieciństwa czas ,
pamiętam nianię i jej szorstki pas ,
o którym by więcej powiedział mój tyłek ,
bo na nim skupiały się sprawy zawiłe...

Ref:
Moja niania była z Poznania ,
miała talent do zabraniania ,
nie wolno ,
nie wolno mówiła w kółko ,
i grożąc palcem marszczyła czółko ,
nie wolno mi było sikać z balkonu ,
zwłaszcza na głowę nie wolno nikomu ,
pamiętam płakałem wyłem ze złości ,
że mi zabrania tej przyjemności .
Moja niania była z Poznania ,
miała talent do oszczędzania ,
spacerkiem spacerkiem ,
no po co tramwajem ,
za jeden bilet masz dwie buły z jajem ,
przez wiele dzielnic marszem piechoty ,
szliśmy w milczeniu z ukrytym żalem ,
do dzisiaj zbiera mi się na wymioty ,
gdy widzę buły z przeklętym jajem ,

Ref:
Moja niania była z Poznania ,
była lepsza od księdza w kazaniach ,
zawsze moralność miała na względzie ,
i pilnowała jej u mnie wszędzie ,
przed snem uczyła mnie grać w warcaby ,
aby nie śniły się mi gołe baby ,
rączki na kołdrę bo dostaniesz smary ,
chcesz stracić jurność i mieć okulary ? .
Moja niania była z Poznania ,
wzór ojczyzny umiłowania ,
wierna tradycji pamięć od lat ,
swą filozofię głosiła tak : ,
chwalmy mozolną pracę korzeni ,
co owoc nam dają każdej jesieni ,
a wiosną dbają by świat kwiatem się mienił ,
tych praw nam żaden Eurożąd nie zmieni .
Moja niania była z Poznania ,
miała talent do zabraniania ,
nie wolno nie wolno głosiła w kółko ,
i grożąc palcem marszczyła czółko .




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim