Szanta ludowa Zejman & Garkumpel
Lyrics and guitar chords
-
1 rating
Mam samochód i willę, D -
Smakołyki co chwilę,
Wszystko o czym zamarzę, D -
Bo jestem żeglarzem.
Ref:
Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi,
Ło diridi-ridi, u-cha-cha.
Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi,
Ło diri-ri, u-cha.
D -
Siedzi sroczka na dębie,
Raz no chłopcu po gębie,
Gdy mu rzekłam: Zostanę
W domu kapitanem.
Jestem sobie Łowiczanka,
Mam sukienkę po kolanka,
Czasem przyjdzie ochota
Potrzymać se szota.
Lubię z chłopcem tańcować,
Lubię chłopca całować,
Czasem jednak chęć chwyta
Dosiąść bukszpryta.
Czy to w polu, czy w życiu,
Czy to w z ludźmi obyciu,
Nigdy się nie rozstaję
Z wielkim pagajem.
Smakołyki co chwilę,
A
D
Wszystko o czym zamarzę, D -
Bo jestem żeglarzem.
A
D
Ref:
Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi,
G
D
Ło diridi-ridi, u-cha-cha.
A
D
Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi,
G
D
Ło diri-ri, u-cha.
A
D
D -
Siedzi sroczka na dębie,
Raz no chłopcu po gębie,
Gdy mu rzekłam: Zostanę
W domu kapitanem.
Jestem sobie Łowiczanka,
Mam sukienkę po kolanka,
Czasem przyjdzie ochota
Potrzymać se szota.
Lubię z chłopcem tańcować,
Lubię chłopca całować,
Czasem jednak chęć chwyta
Dosiąść bukszpryta.
Czy to w polu, czy w życiu,
Czy to w z ludźmi obyciu,
Nigdy się nie rozstaję
Z wielkim pagajem.
contributions: