Szanta Cygańska Zejman & Garkumpel
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
Kiedy na morze wyrusza Cygan,
To stygnie łoże niejednej z dam.
Zapłaczą oczy dziewczęce gdzieś,
Że go cholera na morze niesie.
Ref:
"Ech, zdechły losie" - co noc powtarza -
"Czemuś z Cygana zrobił żeglarza?"
Bo gdy on śpiewa łkając wśród fal, hej,
A w taborze żal.
Już taki los jest Cygana,
W świat znowu coś go wygania
I w oczy cziornyje piosenkę sklei,
Gdy śpiewa okrakiem siedząc na rei.
Łza jednak czasem zrodzi się w chłopie,
Gdy głowę wsparwszy na masztu topie
Spłakane oczy ukryje w dłoniach -
"Że też tu nie ma skąd ukraść konia."
Am
Dm
To stygnie łoże niejednej z dam.
E7
Am
/A7
Zapłaczą oczy dziewczęce gdzieś,
Am
/A7
Dm
Że go cholera na morze niesie.
Am
/E7
Am
Ref:
"Ech, zdechły losie" - co noc powtarza -
Dm
Am
"Czemuś z Cygana zrobił żeglarza?"
E7
Am
/A7
Bo gdy on śpiewa łkając wśród fal, hej,
Dm
Am
A w taborze żal.
Am
/E7
Am
Już taki los jest Cygana,
W świat znowu coś go wygania
I w oczy cziornyje piosenkę sklei,
Gdy śpiewa okrakiem siedząc na rei.
Łza jednak czasem zrodzi się w chłopie,
Gdy głowę wsparwszy na masztu topie
Spłakane oczy ukryje w dłoniach -
"Że też tu nie ma skąd ukraść konia."
contributions: