0
0

Smak świeżych malin Żeby nie piekło

Z Tobą chcę wędrować po najwyższych górach
Chcę zielenić łąki i zakwitać w sadach

Z Tobą boso biegać pomiędzy drzewami
Dzikich malin szukać, rozmawiać wierszami

Z Tobą pod gwiazdami leżeć aż do świtu
Szukać wiatru w polu, w chmury się zapadać

Z Tobą chcę wędrować po najwyższych górach
Chcę zielenić łąki i zakwitać w sadach

A Ty mój kochany bądź jesiennym wiatrem
Unoś mnie do góry, włosy mocno targaj

A Ty mój kochany bądź jesiennym wiatrem
W ucho szeptem zawiej, gwiazdką z nieba spadaj

Z Tobą chcę wędrować po najwyższych górach
Chcę zielenić łąki i zakwitać w sadach

Z Tobą kwiatów pąki wieszać na jabłoniach
Kraść promienie słońcu, baśnie opowiadać

A Ty mój kochany bądź jesiennym wiatrem
W ucho szeptem zawiej, gwiazdką z nieba spadaj

Ref.x3:

Z Tobą chcę wędrować
Po najwyższych górach
Chcę zielenić łąki
I zakwitać



Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
laris
laris
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    bekon
    Smak DZIKICH malin ;)

    · Report · 6 years ago