Małe piwko Zdzisław Maklakiewicz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 favorites
Gdy ci życie ucieka kochany, to nie goń go,

Już tydzień chodzisz jak we śnie, to nie łudź się,

Mało piwko, małe piwko z korzeniami wyrośnie ci,

Małe piwko, małe piwko z korzeniami zaśpiewa ci.

Jeden kiosk,

Drugi kiosk,

Trzeci,

Czwarty.

Małe piwko, małe piwko z korzeniami zastąpi łzy,

Małe piwko, małe piwko z korzeniami, przebaczysz mi.

Gdy ci rączki już drżą, mój kochany, to nie bój się,

Kiedy toniesz w powietrzu jak rybka, pamiętaj, że

Małe piwko, małe piwko z korzeniami zastąpi łzy,

Małe piwko, małe piwko z korzeniami, przebaczysz mi.

Jeden kiosk,

Drugi,

Trzeci,

Czwarty.

Małe piwko, małe piwko z korzeniami zastąpi łzy,

Małe piwko, małe piwko z korzeniami, przebaczysz mi.




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak+ 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim