Walc TVN-u Zbigniew Stonoga
Lyrics
Stoi Monika,
Nikt jej nie bzyka,
Choć bardzo by tego chciała
Dzisiaj swą rolę, brzydka redaktor,
Nareszcie w życiu dostała.
Stoi koślawa, brzydka, starawa,
Kłamczucha, a Urban Jerzy,
Do dzisiaj szuka, do dzisiaj czeka,
Co się wydupczyć należy.
Stoi stokrotka,
Spocona cała bo Bronek,
Po tym programie,
Obiecał damie pierścionek.
Taki ciekawy, trochę koślawy, brązowy
A jak wam mało,
To zrobi Bronek dziś JOWy,
A w TVN,
Wojewódzki cicho siedzi,
Jego żyrandol wciąż oglądają sąsiedzi.
Jak sobie świeci tym żyrandolem wieczorem,
To koc przynoszą chłopcy miastowi całym worem
Mój TVN, moje marzenie,
Tyś mi jest jeden na świecie
Ma telewizja, jak eurowizja,
Brodę ma i gra na flecie,
Te trzy literki, niczym cyferki
Manipulują dziś nami.
Lecz my Polacy mądrzy jesteśmy,
I w dupie TVN mamy.
To telewizja TVN-owa najlepsza
Ta wypromuje kurwę, pedała i wieprza. //x2
Ma telewizja TVN swego spikera,
Choć wypierdolił Walterek wszystkich do zera
Nikt jej nie bzyka,
Choć bardzo by tego chciała
Dzisiaj swą rolę, brzydka redaktor,
Nareszcie w życiu dostała.
Stoi koślawa, brzydka, starawa,
Kłamczucha, a Urban Jerzy,
Do dzisiaj szuka, do dzisiaj czeka,
Co się wydupczyć należy.
Stoi stokrotka,
Spocona cała bo Bronek,
Po tym programie,
Obiecał damie pierścionek.
Taki ciekawy, trochę koślawy, brązowy
A jak wam mało,
To zrobi Bronek dziś JOWy,
A w TVN,
Wojewódzki cicho siedzi,
Jego żyrandol wciąż oglądają sąsiedzi.
Jak sobie świeci tym żyrandolem wieczorem,
To koc przynoszą chłopcy miastowi całym worem
Mój TVN, moje marzenie,
Tyś mi jest jeden na świecie
Ma telewizja, jak eurowizja,
Brodę ma i gra na flecie,
Te trzy literki, niczym cyferki
Manipulują dziś nami.
Lecz my Polacy mądrzy jesteśmy,
I w dupie TVN mamy.
To telewizja TVN-owa najlepsza
Ta wypromuje kurwę, pedała i wieprza. //x2
Ma telewizja TVN swego spikera,
Choć wypierdolił Walterek wszystkich do zera