Łąki zielone Zbigniew Nikodem Szałko
Lyrics
-
1 rating
Łąki - zielony łan.
Trawa - zielony pas.
Twoja zielona suknia,
zielone oczy masz.
Lato nabrało barw.
Tyle za nami spraw.
Razem odkrytych ścieżek,
na które wezwał szlak.
Ref:
Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem.
I szybujemy, leżąc na wznak.
I tylko jawa czasem się wydaje snem,
a dla wędrowców nieważny czas.
Ziemią pachnący świat
latu wytchnienie dał.
Twoje rozwiane włosy
roznoszą mięty smak.
Z marzeń utkany pas.
Płynie leniwie czas.
Tyle jeszcze przed nami,
nieznany czeka szlak.
Ref:
Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem.
I szybujemy, leżąc na wznak.
I tylko jawa czasem się wydaje snem,
a dla wędrowców nieważny czas.
Trawa - zielony pas.
Twoja zielona suknia,
zielone oczy masz.
Lato nabrało barw.
Tyle za nami spraw.
Razem odkrytych ścieżek,
na które wezwał szlak.
Ref:
Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem.
I szybujemy, leżąc na wznak.
I tylko jawa czasem się wydaje snem,
a dla wędrowców nieważny czas.
Ziemią pachnący świat
latu wytchnienie dał.
Twoje rozwiane włosy
roznoszą mięty smak.
Z marzeń utkany pas.
Płynie leniwie czas.
Tyle jeszcze przed nami,
nieznany czeka szlak.
Ref:
Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem.
I szybujemy, leżąc na wznak.
I tylko jawa czasem się wydaje snem,
a dla wędrowców nieważny czas.
contributions: