Gdy się kogoś ma Zbigniew Kurtycz
Lyrics
-
1 rating
Dobrze mieć najczęściej
Spośród wszystkich szczęść
Jedno małe szczęście
Albo szczęścia część
Czyli, mówiąc jaśniej
Gdyby o mnie szło
Tym szczęściem byłby właśnie ktoś
Sam już nie wiem kto...
Bo gdy się kogoś ma
To zaraz jest inaczej
I nagle z każdym dniem
Pięknieje cały świat
A jeszcze niech ten ktoś
Z bliska w oczy popatrzy
To jakby promień słońca
W samo serce wpadł
Nagle w mróz zakwitają kasztany
Każde zdanie zamienia się w wiersz
Bo się jest, bo się jest zakochanym
A jak tak, to już nic, tylko wiesz...
Że gdy się kogoś ma
Tak serdecznie, prawdziwie
To już się niewątpliwie
Wszystko, wszystko ma
Nagle w mróz zakwitają kasztany
Każde zdanie zamienia się w wiersz
Bo się jest, bo się jest zakochanym
A jak tak, to już nic, tylko wiesz...
Że gdy się kogoś ma
Tak serdecznie, prawdziwie
To już się niewątpliwie
Wszystko, wszystko ma
Spośród wszystkich szczęść
Jedno małe szczęście
Albo szczęścia część
Czyli, mówiąc jaśniej
Gdyby o mnie szło
Tym szczęściem byłby właśnie ktoś
Sam już nie wiem kto...
Bo gdy się kogoś ma
To zaraz jest inaczej
I nagle z każdym dniem
Pięknieje cały świat
A jeszcze niech ten ktoś
Z bliska w oczy popatrzy
To jakby promień słońca
W samo serce wpadł
Nagle w mróz zakwitają kasztany
Każde zdanie zamienia się w wiersz
Bo się jest, bo się jest zakochanym
A jak tak, to już nic, tylko wiesz...
Że gdy się kogoś ma
Tak serdecznie, prawdziwie
To już się niewątpliwie
Wszystko, wszystko ma
Nagle w mróz zakwitają kasztany
Każde zdanie zamienia się w wiersz
Bo się jest, bo się jest zakochanym
A jak tak, to już nic, tylko wiesz...
Że gdy się kogoś ma
Tak serdecznie, prawdziwie
To już się niewątpliwie
Wszystko, wszystko ma
contributions: