0
0

Cicha woda Zbigniew Kurtycz

(Am G F E7)x2

PłyAmnął strumyk przez Dmzielony las, Am 
ADm przy brzegu leżaAmł stukiE7lowy głaz.   Am 
PłyAmnął strumyk - minąDmł jakiś czas, Am 
StuFkilowy głazB7 zaginął,
StruEmyk płynie takE7 jak płynął.

CichaAm woda brzegi rwie, E 
Nie wE7iesz nawet jak i gdzie.  Am 
Nie zA7dążysz nawet zabezpieczyć sDmię,
Bo niFe zna nikt metody,
By się uB7strzec cichej wodE7y.
CichaAm woda brzegi rwie, E 
W jakE7i sposób? Któż to wie? Am 
Ma raA7cję, Że tak powiem to przysłowDmie:
CichaE7 woda brzegi rwie.   [(]  Am  G  F  [E7)x2]     
Szła dziewczyna przez zielony las,
Popatrzyła na mnie tylko jeden raz.
Popatrzyła, minął jakiś czas,
Lecz widocznie jej uroda,
Była jak ta cicha woda.
Cicha woda brzegi rwie....
Płynie strumyk przez zielony las,
Skończył się już dla mnie kawalerski czas,
Teraz tylko czasem - proszę was -
Kiedy żonka mnie nie słyszy,
Śpiewam sobie jak najciszej.

CichaAm woda brzegi rwie, E 
Nie wE7iesz nawet jak i gdzie.  Am 
Nie zA7dążysz nawet zabezpieczyć sDmię,
Bo niFe zna nikt metody,
Jak się B7pozbyć cichej wodE7y.
CichaAm woda brzegi rwie, E 
W jakE7i sposób? Któż to wie? Am 
Ma raA7cję, Że tak powiem to przysłowDmie:
CichaE7 woda brzegi rwie. [(]  Am  G  F  [E7)x2]     





Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 2 votes
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim