Ten mój Nowy Jork Zbigniew Gniewaszewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Kiedy sen
Nie chce do mnie przyjść, unieść mnie
Szukam go
Pośród czterech ścian mojego M

Noc pochyla się nade mną
I podaje swoją ciepłą dłoń
Więc rozwijam swoje skrzydła
A pode mną błyszczy Nowy Jork

[2x:]
Równy oddech miasta
Pod skrzydłami wiatr
Neonowe światła
Betonowy
Nowy, betonowy
Ten mój Nowy Jork
New York
(Ten mój Nowy Jork) (x3)

Można wyjść (można wyjść)
Tak zwyczajnie z domu jak co dzień
Drzwi na klucz (drzwi na klucz)
Kilka schodów w dół, ulicy cień

Noc pochyla się nade mną
Echo niesie mój samotny krok
Więc dotykam nocy ciemność
A dokoła śpi mój Nowy Jork

[2x:]
Równy oddech miasta
Cichy nocy tren
Spada blada gwiazda
Na kamienny
Nowy, betonowy
Ten mój Nowy Jork
New York
(Ten mój Nowy Jork) (x3)

(Ten mój Nowy Jork) (x3)

Równy oddech miasta
Cichy nocy tren
Spada blada gwiazda
Na kamienny
Nowy, betonowy
Ten mój Nowy Jork
New York
(Ten mój Nowy Jork) (x3)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim