Pani Melancholia Zbigniew Gniewaszewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Złote jabłko masz
I ze srebra sny
Z aniołami grasz
O błękitne mgły
Pytasz gwiazd o swój czas
Choć wiedzieć nie chcesz nic
I ciągle mylisz ze zmierzchem świt

Suknię nosisz z róż
Klamry w kształcie serc
Kolczyk - kamień z gór
Przypomina łzę
Rzucasz grosz, kusisz los
We włosy wplotłaś szept
A w lustrach masz bukiety rzek

Panią Melancholią ktoś
Zachwycony nazwał cię
To o tobie śpiewał wiersz
I marzył Joe Dassin
Jeśli tylko zechcesz przyjść
Deszcz nie będzie znaczył nic
Pada od kilku już dni

Umiesz pleść ze słów
Kolorową sieć
Na rozstajach dróg
Światłem barwisz cień
Rzucasz grosz, kusisz los
Ptaków lot zmieniasz w głos
Nie śpiewa ładniej nikt
Nie słuchasz, jak mijają dni

Panią Melancholią ktoś
Zachwycony nazwał cię
To o tobie śpiewał wiersz
I marzył Joe Dassin
Jeśli tylko zechcesz przyjść
Deszcz nie będzie znaczył nic
Pada od kilku już... pada od kilku...

Panią Melancholią bądź
Tak jak innych weź i mnie
Moją miłość pragniesz mieć
Dam wszystko to, co chcesz
Jeśli tylko zechcesz przyjść
Deszcz nie będzie znaczył nic
Pada od kilku już... pada od kilku...

Panią Melancholią ktoś
Zachwycony nazwał cię
To o tobie śpiewał wiersz
I marzył Joe Dassin
Jeśli tylko zechcesz przyjść
Deszcz nie będzie znaczył nic...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim