Nie zajrzy nam do oczu żal Zbigniew Gniewaszewski
Lyrics
Chłodny deszcz, złoty deszcz
Nie zgasi nigdy naszych serc,
Stopią się, spalą się,
Nim ponad światem wstanie dzień.
Zimny wiatr, obcy wiatr
Nie zburzy ciszy w naszych snach,
Choćby czas, gorzki czas
W milczące cienie zmienił nas.
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nie zajrzy nam do oczu żal!
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nadziei musi starczyć nam!
Tyle dróg, nowych dróg
Przygodą kusi dzień po dniu,
Uciec chcą, zburzyć chcą
Nasz wierny azyl, cichy dom.
W dłonie gwiazd, zimnych gwiazd
Chowamy siebie raz po raz,
Wciąż bez słów, wielkich słów,
Lecz na przekór - ile tchu.
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nie zajrzy nam do oczu żal!
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nadziei musi starczyć nam!
Chłodny deszcz, złoty deszcz
Nie zgasi nigdy naszych serc,
Stopią się, spalą się,
Nim ponad światem wstanie dzień.
Zimny wiatr, obcy wiatr
Nie zburzy ciszy w naszych snach,
Choćby czas, gorzki czas
W milczące cienie zmienił nas.
Nie zgasi nigdy naszych serc,
Stopią się, spalą się,
Nim ponad światem wstanie dzień.
Zimny wiatr, obcy wiatr
Nie zburzy ciszy w naszych snach,
Choćby czas, gorzki czas
W milczące cienie zmienił nas.
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nie zajrzy nam do oczu żal!
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nadziei musi starczyć nam!
Tyle dróg, nowych dróg
Przygodą kusi dzień po dniu,
Uciec chcą, zburzyć chcą
Nasz wierny azyl, cichy dom.
W dłonie gwiazd, zimnych gwiazd
Chowamy siebie raz po raz,
Wciąż bez słów, wielkich słów,
Lecz na przekór - ile tchu.
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nie zajrzy nam do oczu żal!
To nic, to nic - dopóki ty i ja,
Nadziei musi starczyć nam!
Chłodny deszcz, złoty deszcz
Nie zgasi nigdy naszych serc,
Stopią się, spalą się,
Nim ponad światem wstanie dzień.
Zimny wiatr, obcy wiatr
Nie zburzy ciszy w naszych snach,
Choćby czas, gorzki czas
W milczące cienie zmienił nas.
contributions: