W księżycową jasną noc Załoga Dr. Bryga

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
W księżycową jasną noc
Podmuch wiatru był inny
Płynąłem by odkryć nowy ląd
Uśmiech mój był niewinny

Płyń...płyń...
Niech fajki uleci dym
Rejsu mego będzie to hymn

Płyń...płyń...
Niech fajki uleci dym
Tak układam żagle w rym

W księżycową jasną noc
Przytulił mnie stary maszt
Przyjacielem był ster
Który nigdy nie gasł

W księżycową jasną noc
Dopadł mnie zimny deszcz
Spływał po mojej twarzy
Niczym pocałunków dreszcz

W księżycową jasną noc
Usłyszałem załogi wrzask
Że na horyzoncie ląd
I w oczach nadziei blask




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim