Czarne chmury Załoga Dr. Bryga

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
W sercu cierń, bezgraniczny ból przeszywa mnie
Gdy myślę o tym bezradny staję się
Me życie zachwiane brnie w głęboki dół
Czuje, jakby ktoś przeciął mnie na pół

Myślałem kiedyś jak to ciężko innym jest
Teraz sam czuje, chyba to mój kres
Złe myśli po głowie błąkają wciąż się
Tak nie da się żyć, normalności znów chce

Bo wciąż nade mną czarne chmury
I nie wiem dokąd uciec mam
Te wielkie, ciężkie czarne chmury
Ucieczki nie ma, jestem sam

Nie jestem sobą, odciąłem od świata się
Beznadzieja i rozpacz dotyka dziś mnie
Tak pragnę znów powstać i zacząć żyć
A lęk w mojej głębi nie daje tu być

Bo wciąż nade mną czarne chmury
I nie wiem dokąd uciec mam
Te wielkie, ciężkie czarne chmury
Ucieczki nie ma, jestem sam

Tak ślepo wierze, że los odmieni się
Z tobą me życie chce dzielić jak we śnie
Nadzieja powraca, lecz wiary ciągle brak
Że wrócą złe chwile i skończę jak ten wrak

Bo wciąż nade mną czarne chmury
I nie wiem dokąd uciec mam
Te wielkie, ciężkie czarne chmury
Ucieczki nie ma, jestem sam




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim