Nie wzięłaś uśmiechu Zakaz Wyprzedzania

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
W ogóle mnie to nie interesuje
Co w tym futerale się znajduje
Na wycieczkę wzięłaś jakieś kosmetyki
Kupę niepotrzebnych rzeczy, smakołyki i...

Czarne korale
Papierosów wcale
Chociaż wiesz, że palę
Dwa zapach dla każdej pachy
Farbę do włosów
W kolorze złotych kłosów

Nie wzięłaś uśmiechu (kochanie)

Na wycieczce, mała, zbudujemy szałas
I nie będziesz musiała
Perfumować swego ciała
Choćbyś bardzo chciała, to nie będziesz przestrzegała
Zbędnych pseudo-zasad higieny swego ciała
Nawet troszeczkę nie wysmarujesz się
Ulubionym mleczkiem
Mam dwie ręce i nie mam więcej
Po co ciężkie walizki, przejmować się tym wszystkim

Nie wzięłaś uśmiechu (kochanie)

Chciałbym, żebyś była uśmiechnięta
Do końca wycieczki
Od słońca gorąca
Zapamiętać zawsze chciałem taką jaką cię poznałem
Ułożony wiatrem włos, subtelny głos i...
Tak naturalnie
Wyglądałaś kiedy się nie malowałaś
Ty i ja na łące i słońce gorące
Zatrzymamy czas, choć ten jeden raz

Nie wzięłaś uśmiechu (kochanie)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim