Prośba Wojtek Gęsicki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nim spoconymi ulicami przyjdzie sen
nim nocne mary zaczną tynk z sufitu łupać
czy też przyjemniej znacznie księżyc będzie lśnić
i gwiezdny chaos z kochankami zacznie gruchać
Nim poschną kwiaty niekochane przez zły los
nim życie skrzyknie z sercem się i powie - stójmy!
to jeszcze trochę w nas zostało marzeń
więc może sie troszeczkę poszanujmy

Nim nas głupota już do końca spęta w sieć
ostatniej szansy przed inwazją nie zmarnujmy
nie chodzi tylko o to żeby dumnie brzmieć
więc może się troszeczkę poszanujmy

Nim podłożymy tę ostatnią już ze świń
i intrygami komuś życie zaplączemy
nim już pomysłów nam zabraknie do drwin
to zastanówmy sie przez chwilę jak żyjemy
Nim sie ostatnie serce zmieni w głaz
ostatnia dusza spłynie łzą to nie plujmy
i póki jeszcze trochę w nas zostało Boga
to się troszeczkę poszanujmy

Nim nas głupota już do końca spęta w sieć
ostatnie szansy przed inwazją nie zmarnujmy
nim nas ostatni Anioł Stróż opuści gdzieś
to się troszeczkę poszanujmy...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim