Idź pod prąd Wojsław

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Ref.
Idź pod prąd i nie słuchaj tych, co szpącą za plecami
Możesz spadać razem z nimi lub wzlatywać razem z nami
Nacjonalistami, ku chwale Ojczyzny i Narodu
I to Ty, a nie oni będziesz podążać do przodu x2

[I]
A ja pierdolę konsekwencje, będę nawijał, co myślę
Zawsze prosto z mostu mówię to, co dla mnie oczywiste
By mnie złamać, muszą zabić, ja z dumą pójdę do Nawii
Bo oddałem swoje życie w imię przenajświętszej prawdy

Pierdolę system bo w tym jestem mistrzem, Am
Te kurwy powiedzą, że jestem debilem, o
W Polskę wierzę, nikt mi tego nie zabierze
Bohaterom składam hołd, na straży tej niepodległej

Kultura, wiara, krew, to nasze pochodzenie
Choć ciężko jest pielęgnować je w tym jebanym systemie, to
Nie schodzę na pobocze, wierny mym przodkom
Znaczy mniej więcej tyle, że podążam ciągle pod prąd

Z tarczą lub na niej, nigdy bez, bo to jest hańba
Polak z dziada pradziada, w naszych żyłach płynie walka
O Wielką Polskę, z dala od tych obcych interesów
Z mieczem w dłoni będę bronić kraju od Odry do Kresów

Ref.

[II]
Bo jeśli nie weźmiemy sami w ręce swoje losu nacji
Przyszłe pokolenia z pewnością oszczędzą nam owacji
Jeśli nic się tu zmieni to będzie pozamiatane
Czego stracisz, nie docenisz mimo, że wolność jest prawem

Nie towarem, wiem, to chore, ale trzeba o nią walczyć
Póki co, mogę słowem, ale wolałby granaty
A tak w ogóle poza tym, za te nawijane zwroty
Jako terrorysta mogę już na serio mieć kłopoty

Pomyśl o tym, co wycieka, tak jak w aferze taśmowej
To szokuje, co nie? Niestety, tu jest o wiele gorzej
Zaczynali od przemysłu, skończą na okruchach ziemi
Przeciek ma to już do siebie, że z reguły jest niewielki

Więc walcz, póki możesz, i nim zaczną latać kule
Bóg wie, czy to bóg je nosi, czy może ludzie bez sumień
Ale nie utonę w tłumie zmierzających ku zagładzie
Kropla drąży kamień, szkoda tylko, że po długim czasie

Ref.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim