Konie Apokalipsy Wojciech Makowski
Lyrics and guitar chords
-
9 favorites
Gdzie nikt nie chodzi
Am
E
Am
Gdzie nic się nie rodzi
Am
E
Am
Gdzie tylko białe jabłonie
Dm
E7
Am
Stoi przy drodze na jednej nodze
Am
Em
Am
Browar, a w nim cztery konie
Dm
E(7)
Am
Jeden koń czarny jest tak, jak murzyn
Am
Dm
Tak jak aksamit, jak chmura duży
Dm
E
Am
Drugi koń biały jest tak, jak mleko
Am
G
Jak śnieg ten koń, biega tak lekko
Dm
E
Am
A trzeci koń to koń ze stali
Am
G
Chrapy chrapliwe, oko się pal
G
E7
Am
A czwarty koń, to koń czerwony
Am
G
I wszystkie spętane są
Am
E(7)
Am
I powiązane są, i skrępowane są
Am
E(7)
Am
I w warkoczyki mają te cztery ogony
Am
G
E(7)
Am
Gdy mnie kto goni
I pyta o konie
Co stoją w starym browarze
Mówię, że nie wiem, kiedyś się dowiem
Może się jeszcze okaże
Pewnego razu
Ktoś wlał piwa do żłobu
Wypiły je cztery te konie
Pijane piwem leżą nieżywe
Jak spadłe płatki jabłoni
I powstał strach i wielki krzyk
Może te konie zabiłem ja, a może ty
A może ta czarnowłosa, co w uszach ma klipsy
Bo konie te, to konie jeźdźców apokalipsy
contributions: