Walcz o życie Wojciech Gąssowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Wstaję ósma trzy
Łyk herbaty i
Wiem, że w aucie spędzę pół dnia
Znów opony drę
Prawie spóźniam się
W radiu Eric Clapton mi gra

W firmie wielki szpan
Elegancki pan
Wolny rynek tłumaczy mi
Że w show-biznesie tłok
Techno i hip-hop
A piraci nie dają żyć

Walcz, walcz całe życie
O swe życie walcz

Rzucam mu od drzwi
Numer na CD
Gdy wychodzę, znów prawie śpi
Sekretarka w drzwiach
Sztuczny uśmiech ma
Mam się zgłosić za cztery dni

[2x:]
Walcz, walcz całe życie
O swe życie walcz

Do końca walcz
Do końca uwierz w siebie (w siebie)
Nie cofaj się
Bo cel przed sobą masz
Do końca żyj
Odpoczniesz pewnie w niebie

[2x:]
Walcz, walcz całe życie
O swe życie walcz

Do końca walcz
Do końca uwierz w siebie (w siebie)
Nie cofaj się
Bo cel przed sobą masz
Do końca żyj
Odpoczniesz pewnie w niebie

[4x:]
Walcz, walcz całe życie
O swe życie walcz




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim