River Phoenix Wojciech Brzeziński
Lyrics
-
1 rating
A wiec dajesz mi tę scenę w darze – mówisz,
Nic dziwnego,
Odwraca się tym co tak lubisz,
Uspokajasz, że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Mam temu z brzuchem powiedzieć –„tak było tato”,
By samym spojrzeniem zabić tę cycatą,
Tłumaczysz , że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Na linie dosyć głupio przemykać się chyłkiem,
A muszę po niej stąpać zgrabnie kręcąc tyłkiem,
Przekonujesz, że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Wszystko czym się zabije będzie teraz moje,
Dajesz mi w końcu rolę, której się nie boję,
I wiem ze nie muszę się wcale skurwić by to zagrać dobrze
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Ja River Phoenix ,
Aktor,
Wstydliwy bluźnierca,
Moja dziecięca twarz, tak mówili,
Jest jak z wiersza, albo kartki miłosnego listu
Na skali życia do dziesięciu dostałem siedem,
Bliżej pięciu,
Reżyser dał tylko cztery…
A w L.A. ktoś nabazgrał na murze,
„River ćpun – tchórzem” – cool
Dajcie już rzece popiołu wytchnienie,
Napiszcie "koniec filmu", dobrze?
Filmu, mnie nie…..!
Nic dziwnego,
Odwraca się tym co tak lubisz,
Uspokajasz, że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Mam temu z brzuchem powiedzieć –„tak było tato”,
By samym spojrzeniem zabić tę cycatą,
Tłumaczysz , że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Na linie dosyć głupio przemykać się chyłkiem,
A muszę po niej stąpać zgrabnie kręcąc tyłkiem,
Przekonujesz, że nie muszę się wcale skurwić by to zagrać – cool
Wszystko czym się zabije będzie teraz moje,
Dajesz mi w końcu rolę, której się nie boję,
I wiem ze nie muszę się wcale skurwić by to zagrać dobrze
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Tylko nie wal mi tym światłem w oczy,
Cienia mojego nie przeskoczę,
Na łzy prawdziwe nie czekaj,
To sucha rzeka….
Ja River Phoenix ,
Aktor,
Wstydliwy bluźnierca,
Moja dziecięca twarz, tak mówili,
Jest jak z wiersza, albo kartki miłosnego listu
Na skali życia do dziesięciu dostałem siedem,
Bliżej pięciu,
Reżyser dał tylko cztery…
A w L.A. ktoś nabazgrał na murze,
„River ćpun – tchórzem” – cool
Dajcie już rzece popiołu wytchnienie,
Napiszcie "koniec filmu", dobrze?
Filmu, mnie nie…..!
contributions:
Most popular songs Wojciech Brzeziński
Similar artists
Roman Kołakowski
15 song