SNAJPER Włodzimierz Wysocki
Lyrics
-
1 favorite
Dla ciebie strzelać -To szczęścia łut,
A dla snajpera -To żaden trud.
Celownik przetrę,Zmierzymy się.
Ja na sto metrów,A ty - na metr.
Mój strzał obaliłTwój chytry plan.
To ja wygrałem -Dziesiątkę mam.
Strzelałeś z bliska,Lecz przyznaj sam:
To oczywiste -Nie miałeś szans.
Nie zdradzą ręce,Nie zadrży dłoń.
Dziewiątka w serce,Dziesiątka w skroń.
I jak atramentNa kartki biel,
Krew przelał z ranyMój żywy cel.
A dla snajpera -To żaden trud.
Celownik przetrę,Zmierzymy się.
Ja na sto metrów,A ty - na metr.
Mój strzał obaliłTwój chytry plan.
To ja wygrałem -Dziesiątkę mam.
Strzelałeś z bliska,Lecz przyznaj sam:
To oczywiste -Nie miałeś szans.
Nie zdradzą ręce,Nie zadrży dłoń.
Dziewiątka w serce,Dziesiątka w skroń.
I jak atramentNa kartki biel,
Krew przelał z ranyMój żywy cel.
contributions: