On nie powrócił z boju Włodzimierz Wysocki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 favorites
Wszystko teraz inaczej zatrzymał się czas
Nawet niebo w pochmurnym nastroju
Wciąż te same powietrze i woda i las
Tylko wczoraj nie wrócił on z boju

Nie zrozumieć mnie teraz kto górę z nas miał
W naszych sporach bez snu i spokoju
Nagle taki potrzebny on dla mnie się stał
Kiedy wczoraj nie wrócił już z boju

Często siedział i milczał podśpiewywał nie w takt
Lub zaczynał rozmowę o swoim
Zawsze wstawał o świcie przeszkadzał mnie spać
Raptem wczoraj nie wrócił on z boju

Dzisiaj w czarne pustkowie zamienił się świat
Zrozumiałem że nas było dwoje
Że płonące ognisko zagasił mnie wiatr
Kiedy wczoraj nie wrócił on z boju

Wiosna branką z niewoli na karku mknie złom
Wykrzyknąłem ładując naboje:
- Koleś, zostaw dopalić i cisza jak grom
Przecież wczoraj nie wrócił on z boju

Nasi martwi czuwają na straży wśród nas
Chronią w biedzie od świtu do świtu
Zapatrzyło się niebo jak w wodę w ten las
Darząc drzewa kolorem błękitu

Nam i miejsca w ziemiance było nocą i dniem
Czas mierzyliśmy życiem we dwoje
Wszystko teraz jednemu lecz wydaje się mnie
Że to ja nie wróciłem dziś z boju




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim