Ty i ja to jedno cialo Wiktor Okrój

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
ref
ty i ja to my
ty i ja to sny
ty i ja to swiat
ty i ja to czad

Ty i ja to jedno ciało
jesteś taka jak owoc
przy tobie na nowo poznaję świat
bez ciebie jestem zerem
jak ten bezdomny szukam swego domu
tym domem jesteś ty
jak ciebie nie ma to świat mi się zawala
za twój jeden pocałunek mógłbym zjeść dżem

cukier nie jest taki słodki jak ty
bądź przy mnie teraz i zawsze.

To ja twój duch
chodzę za tobą cały dzień
mam tyle pracy i się pytam dla kogo tak się uwijasz
zatrzymaj się wreszcie
a po co tak się marnujesz

nie dożyjesz nawet emerytury
nie bądź pracoholikiem bo nawet nie będzie zapłaty

tylko ci powiem że nie jesteś złym pracownikiem
morał jest taki kolego wyhamuj




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim