Owad Wiesława Sós

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Uuu...!
- Mów pierwsza!
- Nie, ja druga...
- Niech ona zacznie, to tak ładniej, jednoznaczniej!
- Na morze jego marzeń wpłyń... a potem jakoś zgrabnie żagle zwiń!
- ...by z gracją, prosto z mostu, wygarnąć prawdę - zadać chłopcu cios po prostu!
- I zimna jak bez prądu drut po nowe, lepsze zwiewaj od nas w bród (?)!

Lecz do iluzji jak do wrzątku rozsądku wrzucę wielką garść!

/2x/: /Bez słowa, tak czy owak, zmysłowa wpadnie myśl!
I chłopak, niby owad, wpadnie jeszcze dziś.../

Uuu...!
- Niech będzie zagubiony...
- Łakomy raczej... Wiem, że będzie dość łakomy!
- Łagodnie prawie tak, jak ja, pomnoży stresy jak dwa razy dwa!

Lecz warto kochać od początku... z rozsądku trochę, trochę bez!

/2x/: /Bez słowa, tak czy owak, zmysłowa wpadnie myśl!
I chłopak, niby owad, wpadnie jeszcze dziś.../

Noc nas dopadnie! Niebo stanie w tle! I będzie ładnie! (ładnie, ładnie...)
Noc nas dopadnie! Niebo stanie w tle! I będzie ładnie!

Bez słowa, tak czy owak, zmysłowa wpadnie myśl!
I chłopak, niby owad, wpadnie jeszcze dziś...

Wpadnie jeszcze dziś!
Wpadnie jeszcze dziś!
Wpadnie jeszcze dziś!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim