Ja nie znam Pana Wiesława Sós

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Co za ból, jestem zbulwersowana!
W oknie świt, w łóżku wstyd: ja przecież nie znam Pana!
Ani z imienia, ani z nazwiska, ani z daleka, z bliska też nie, więc jak, więc jak Pan śmie?
Pan dziś miał czelność przyśnić się mi: nie znam człowieka, a on się śni.
Pan miał dziś czelność przyśnić się mi: jak mam odgadnąć, Pan kpi czy drwi?
Żeby przynajmniej Pan się zawahał, waha się nawet najtwardszy man!
Z Pana arogant i dziki nachał, Pan, proszę Pana, pomylił sen!
Pan mnie zna, jestem zdeprawowana, Pan mnie zna, za to ja na pewno nie znam Pana,
ani przelotnie, ani zdawkowo, mogę dać na to słowo, że nie, więc jak, więc jak Pan śmie?
Pan dziś miał czelność przyśnić się mi: ja nie znam Pana, a Pan się śni…
Pan bez pukania zjawił się tu i chce korzystać z mojego snu!
Proszę się zbierać, mówię: wynocha! Nie chcę używać mocniejszych słów…
Jeśli to prawda, że Pan mnie kocha, pozwalam Panu przyśnić się znów!
Pan już wie, jestem zdenerwowana. Pan się mi co noc śni, naprawdę mam dość Pana.
To jest tak nudne, że pragnę zmian, niech mi się przyśni następny Pan, nie Pan, byle tylko nie Pan! Byle tylko nie Pan… Nie Pan!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim