Spirytus zmywa politurę Wiesław Michnikowski
Lyrics
-
1 rating
Spirytus zmywa politurę
To przecież prawda znana od lat.
A jednak sporo jest mebli,
Które leją spirytus sobie na blat.
A jednak sporo jest mebli,
Które leją spirytus sobie na blat.
Załóżmy – mebel zdał maturę
Na wyższych studiów szczeble się wspiął.
Aż nagle: Gdzież on ma politurę?!
To ten spirytus z niego ją zdjął.
Aż nagle: Gdzież on ma politurę?!
To ten spirytus z niego ją zdjął.
Wylazło drewno spod matury,
Spod magisterium wylazło też.
Spirytus wrogiem jest politury.
Meblu polerowany spirytusu się strzeż!
Spirytus wrogiem jest politury.
Meblu polerowany spirytusu się strzeż!
To przecież prawda znana od lat.
A jednak sporo jest mebli,
Które leją spirytus sobie na blat.
A jednak sporo jest mebli,
Które leją spirytus sobie na blat.
Załóżmy – mebel zdał maturę
Na wyższych studiów szczeble się wspiął.
Aż nagle: Gdzież on ma politurę?!
To ten spirytus z niego ją zdjął.
Aż nagle: Gdzież on ma politurę?!
To ten spirytus z niego ją zdjął.
Wylazło drewno spod matury,
Spod magisterium wylazło też.
Spirytus wrogiem jest politury.
Meblu polerowany spirytusu się strzeż!
Spirytus wrogiem jest politury.
Meblu polerowany spirytusu się strzeż!
contributions: