Dzień Singla Wiecznie Młody

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Sprawdź to ... Dzień Singla tak....
Tutaj Wiecznie Młody...


Ref. 2x
Jedno jest życie, wśród przyjaźni i miłości,
Jedno drugie zabija, sam nakręciłeś ten pościg,
Nie było wyjścia, choć czułeś się odepchnięty,
Wiec podjąłeś decyzje, poddał się znowu zacięty...



Zwrotka 1.
Jedno jest życie wśród przyjaźni i miłości,
Tu nie ma reguł, zasad i osobowości,
Chcesz podjąć decyzje, ale to jest niemożliwe,
Nie umiesz żyć normalnie, zamień przyjaźń na dziewczynę,
To nie takie łatwe, kiedy wybrała już drogę,
Ty próbujesz to zmienić, ale na prawdę nie możesz,
Szukasz nadziei ale tracisz Ją na co dzień,
Gdy się spotykasz, zamiast ciepłem, żyjesz chłodem,
Działania Twoje stają się już bezskuteczne,
Gdy chciałeś Ją przytulic, ona nie chciała jeszcze,
Nie chciała nigdy, choć tak bardzo Ją kochałeś,
Dla niej tylko przyjaźń, do póki nie pojechałeś,
Gdy odjeżdżałeś ona myślała o Tobie,
Ty zamyślony, sam pytałeś, co źle robię?
Nie znałeś prawdy, sam zacząłeś się oddalać,
Bo bałeś się, że pewnego dnia powie Ci spierdalaj...



Ref. 2x
Jedno jest życie, wśród przyjaźni i miłości,
Jedno drugie zabija, sam nakręciłeś ten pościg,
Nie było wyjścia, choć czułeś się odepchnięty,
Wiec podjąłeś decyzje, poddał się znowu zacięty...



Zwrotka 2.
Siedzisz samotnie, nie chcesz do nikogo wracać,
Jeden dzień, dzień singla, humorem nie napada,
Ty nic zrobisz, gdy znów się nie ułożyło,
Po prostu musisz żyć dalej czekać na miłość,
U niej nie jest lepiej, uwierz choć przyjaciół paru,
Nigdy nie byłeś pierwszy, lecz ostatni wyjdziesz z baru,
Pijesz znów samotnie, choć alko tu nie pomoże,
Uwierz w to co mówię, bo na przyszłość będzie gorzej,
Wyciągasz telefon, wybierasz do niej numer,
Piszesz jak bardzo ją kochasz, lecz ona nie odpisuje,
Chyba nie ma czasu, może ktoś wziął Ją do kina,
Ty nie wiesz, opisujesz co mówi Twoja rozkmina,
Choć chciałbyś Ją zobaczyć, nie wiesz gdzie teraz przebywa,
Może dalej czeka, lub ktoś inny Ją podrywa,
Może tak, może nie, uwierz to nie Twoja wina,
Starałeś się jak mogłeś, dziś wspomnienia przeklinasz...


Ref. 2x
Jedno jest życie, wśród przyjaźni i miłości,
Jedno drugie zabija, sam nakręciłeś ten pościg,
Nie było wyjścia, choć czułeś się odepchnięty,
Wiec podjąłeś decyzje, poddał się znowu zacięty...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim