Fotoplastykon Weronika Grozdew-Kołacińska
Lyrics
To tylko u nas, to tylko tutaj
Godzina wspomnień, godzina uciech
Płyta powraca melodią zdartą
Piosnką czepliwą, piosnką upartą
To tylko u nas życie różowe
W technikolorze, trójwymiarowe
Fotoplastikon, fotoplastikon
Ta sama piosnka z tej samej płyty
To tylko u nas, to tylko tutaj
Życie różową mgiełką zasnute
W zastygłych dłoniach kulka zastygła
Wygra czy przegra, przegra czy wygra?
W zastygłych oczach zastygły uśmiech
Goście wychodzą, bramy otwórzcie
Bramy otwórzcie
Życie stubarwne, trójwymiarowe
W technikolorze życie różowe
Co dziesięć minut seans z optyką
Fotoplastikon, fotoplastikon
Fotoplastikon
Ulica w słońcu, ulica w deszczu
Ulica rankiem, ulica zmierzchem
Zieleń i czerwień, złoto i błękit
Stoimy z boku, na wpół pęknięci
Oczy zamglone, uśmiech znad szkiełka
Pani pozwoli, jeszcze butelka
Jeszcze butelka, jeszcze raz usta
Noc się wypełnia, butelka pusta
Życie się kręci, życie się toczy
Te same smutki tych samych oczu
Fotoplastikon, fotoplastikon
Ta sama piosnka z tej samej płyty
To tylko u nas, to tylko tutaj
Życie różową mgiełką zasnute
W zastygłych dłoniach kulka zastygła
Wygra czy przegra, przegra czy wygra?
W zastygłych oczach zastygły uśmiech
Goście wychodzą, bramy otwórzcie
Bramy otwórzcie
Goście wychodzą, rzucają szczęście
Wróćcie, seansu więcej nie będzie
To już ostatni ze zdartą płytą
Fotoplastikon, fotoplastikon
Fotoplastikon
Godzina wspomnień, godzina uciech
Płyta powraca melodią zdartą
Piosnką czepliwą, piosnką upartą
To tylko u nas życie różowe
W technikolorze, trójwymiarowe
Fotoplastikon, fotoplastikon
Ta sama piosnka z tej samej płyty
To tylko u nas, to tylko tutaj
Życie różową mgiełką zasnute
W zastygłych dłoniach kulka zastygła
Wygra czy przegra, przegra czy wygra?
W zastygłych oczach zastygły uśmiech
Goście wychodzą, bramy otwórzcie
Bramy otwórzcie
Życie stubarwne, trójwymiarowe
W technikolorze życie różowe
Co dziesięć minut seans z optyką
Fotoplastikon, fotoplastikon
Fotoplastikon
Ulica w słońcu, ulica w deszczu
Ulica rankiem, ulica zmierzchem
Zieleń i czerwień, złoto i błękit
Stoimy z boku, na wpół pęknięci
Oczy zamglone, uśmiech znad szkiełka
Pani pozwoli, jeszcze butelka
Jeszcze butelka, jeszcze raz usta
Noc się wypełnia, butelka pusta
Życie się kręci, życie się toczy
Te same smutki tych samych oczu
Fotoplastikon, fotoplastikon
Ta sama piosnka z tej samej płyty
To tylko u nas, to tylko tutaj
Życie różową mgiełką zasnute
W zastygłych dłoniach kulka zastygła
Wygra czy przegra, przegra czy wygra?
W zastygłych oczach zastygły uśmiech
Goście wychodzą, bramy otwórzcie
Bramy otwórzcie
Goście wychodzą, rzucają szczęście
Wróćcie, seansu więcej nie będzie
To już ostatni ze zdartą płytą
Fotoplastikon, fotoplastikon
Fotoplastikon
contributions: