Wegetacja wegetacja
Lyrics
Brudną łapą zdeptali moje życie
ktoś mi nakazuje kim mam być
zabrali wolność zabrali mi uczucie
odpierdolcie się i dajcie mi żyć
dajcie mi żyć...
Ciągle ktoś krzyżuje moją drogę
dookoła tylko gniew i śmierć
idę tak chociaż już nie mogę
kiedy wreszcie zabijecie mnie?!
zabijcie mnie...
idę sam i nic mnie nie obchodzi //
ciagle sam i to jest moja racja //
moje życie ciągnie się powoli //
moje życie to stale wegetacja // x2
ktoś mi nakazuje kim mam być
zabrali wolność zabrali mi uczucie
odpierdolcie się i dajcie mi żyć
dajcie mi żyć...
Ciągle ktoś krzyżuje moją drogę
dookoła tylko gniew i śmierć
idę tak chociaż już nie mogę
kiedy wreszcie zabijecie mnie?!
zabijcie mnie...
idę sam i nic mnie nie obchodzi //
ciagle sam i to jest moja racja //
moje życie ciągnie się powoli //
moje życie to stale wegetacja // x2
contributions: