Po drugiej stronie życia wegetacja

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Z miłością naszą dzisiaj dużo już nie zrobię
Nie zdążę jej naprawić chociaż tak bym chciał,
Cały swój czas poświęcić chciałbym teraz Tobie,
Dzisiaj odszukać chciałbym klucz do twoich bram.
A ty mi podaj swoje dłonie,
Miłością swoją pociesz mnie,
Może wtedy Cie dogonię,
Wtedy może znajdę Cię.
Przecież wszystko to straciłem,
Trudno nawet sobą być,
Może trochę się zmieniłem,
Spróbuj to wybaczyć mi.

Życie po tamtej stronie inne ma kolory,
Zrozumieć teraz mogę dużo więcej spraw,
Nie wiem kiedy znowu będę z tamtej strony,
Może zapomnisz o mnie,
A może dasz mi czas.
Więc dalej patrze w Twoją stronę,
I chociaż widzę to przez mgłę,
Kiedyś jednak ją rozgonię,
Wtedy może znajdę Cię.

Przecież wszystko to straciłem,
Trudno nawet sobą być,
Może trochę się zmieniłem
Spróbuj to wybaczyć mi.
A Ty mi podaj swoje dłonie,
Miłością swoją pociesz mnie,
Może wtedy Cie dogonię,
Może wtedy znajdę Cię.
Więc dalej patrze w Twoją stronę,
I chociaż widzę to przez mgłę,
Kiedyś jednak ją rozgonię,
Wtedy na pewno znajdę Cię,
Wtedy na pewno znajdę Cię,
Wtedy na pewno znajdę Cię.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim