Gałązki rosochatych wierzb
I chmury tak białe jak wata
Na łąkach rośnie żółty mlecz
I pszczoły w lipowych kwiatach

A poza tym, jakoś leci
Słońce świeci, dzień w dzień

Twe listy, ile już ich mam
Twe listy, dziękuję za nie
Pytasz, jak minął lipiec
Więc odpisuję, kochanie

A poza tym, jakoś leci
Słońce świeci, dzień w dzień

Gałązki rosochatych wierzb
I chmury tak białe jak wata
Na łąkach rośnie żółty mlecz
Krasne maty przy chatach

A poza tym, jakoś leci
Słońce świeci, minął dzień