Ref.: Magia sceny, magia sceny, niech płoną światła rampy w krąg!
Magia sceny, magia sceny, i gong, i gong, i trzeci gong!

A wielki szpan już rozpoczęty, już wali tłum - i krzeseł trzask!
Kapela stroi instrumenty, a strażak wbił się w złoty kask.
Już reflektora nagły błysk, już na widowni gwaaarny ścisk!
Za kulisami dzielą role, stawiają znaki i symbole.
Już zaraz zjawią się idole, zapłoną światła rampy w krąg!...
Kostiumy odpowiednie mierzą i szminkę nakładają świeżą,
Za chwilę wszyscy w nich - uwierzą. Zapłoną światła rampy w krąg.
I gong, i gong, i trzeci gong.

Za chwilę spektakl się zaczyna, i nagle: ,,stop!'' I nagle - ,,stać!''
''Gdzie zapodziała się kurtyna? Jak bez kurtyny można grać?...''
I nagle z widzem twarzą w twarz - i zagraj prawdę, gdy ją znasz!
Z własnego życia damy dramę - i niech się bronią prawdy same,
aż wszyscy zgramy się na amen, zapłoną światła rampy w krąg!...
Zmienimy sami dekoracje, zmażemy charakteryzację i zobaczymy kto - ma rację!
Niech płoną światła rampy w krąg - i gong, i gong, i trzeci gong!

Ref.: Magia sceny, magia sceny, niech płoną światła rampy w krąg! ...

/(3x)/: /I gong, i gong, i trzeci gong!.../