Głowa do góry Wanda i Banda

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Szalony dzień, za oknem jeszcze tętni zgiełkiem
Nadchodzi noc ze spokojnym cichym piekłem
Rozrachunków i rozliczeń czas dla każdego z nas

Znów było źle, te same wciąż popełniasz błędy
Jak można żyć w ciasnej klatce własnych lęków
Chciałabyś zasnąć i nie zbudzić się
To był fatalny dzień

Głowa do góry, głowa do góry, nie daj się zwariować
Głowa do góry, głowa do góry, zacznij żyć od nowa

Nie tak, nie tak, nie jest tak z tobą źle jak myślisz
Zobaczysz, że zaraz poprowadzisz wyścig
Pomóc sobie możesz przecież sam, zupełnie sam

Głowa do góry, głowa do góry, nie daj się zwariować
Głowa do góry, głowa do góry, zacznij żyć od nowa




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim