Jaka piękna bomba Wały Jagiellońskie

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    4 ratings
Na podwórku słonko świeci
Gra na srebrnej dziadka plombie
Na podwórku trójka dzieci
Z dziadkiem bawi się przy bombie

Dziadek bombę tę przytargał
Z lasku co opodal rośnie
Ze zmęczenia liczko blade
Ma lecz śmieje się radośnie

Ha, ha, ha, ha Jaka piękna bomba

Dziadek starym piromanem
Był i całe liczko w bliznach
Mówił "dziatki me kochane,
Dla mnie bomba nie pierwszyzna"

Wyjął z szopy stos narzędzi
Wyjął młotek i siekierę
Coś tam grzebie, coś tam ględzi
Dzieci patrzą ufne, szczere

Ha, ha...

Po kolejnym ciosie młotkiem
Coś tam w bombie zasyczało [tsss]
[Bum!!!]
Zmiotło z ziemi dom z wychodkiem
Dziadka i dzieciarnię całą

Wokół czysto, cisza wokół
Słonko świeci, trawka rośnie
Jest porządek, ład i spokój
Ptaszki ćwierkają radośnie

Hej, hej, hej, hej Jaki piękny lej

Zastanawiam się tak teraz
W jakich przyszło żyć nam czasach
O porządki trudno teraz
Bo bomb coraz mniej po lasach

Ha, ha...




Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim