Daj mu żyć (Bring Him Home) Waldemar Kocoń

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
God on high, hear my pray'r
In my need you have always been there
He is young, he's afraid
Let him rest, Heaven blessed
Bring him home, bring him home, bring him home

Być z aniołami za pan brat
Nie jego pora, on ma czas
Za rokiem rok mija mi
I jesień wnet u mych drzwi
Do nieba bram los da mi klucz

To mój syn - kruchy liść
Przy nim bądź - niech omija go zło
Ty możesz wziąć, Ty możesz dać
Daj mu więc zdrowia garść
Jeśli ja odejść mam, bierz mnie dziś
On ma żyć, daj mu żyć, daj mu żyć




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim