Après toi (Z tobą być) Waldemar Kocoń

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Z tobą być
Czy na dobre, czy złe
Gdziekolwiek iść będziesz
Zabierz mnie, ty przecież wiesz
Pragnę być
Wszędzie tam gdzie ty
W podróży i w domu
W blasku dnia, zwykłego dnia

Z tobą być
To znaczy rozumieć
W ludzkim tłumie
Najprostsze słowa te
Z tobą iść
Do piekła czy nieba
Gdy tak trzeba
Tylko zabierz mnie

Z tobą być
To z wiatrem wirować
Nie, nie żałować
Że gdzieś tam więdnie kwiat
Pięknie żyć
Wśród burz i promieni
W mgieł przestrzeni
Z tobą być

Tu t'en vas
L'amour a pour toi
Le sourire d'un autre
Je voudrais, mais ne peux t'en vouloir
Désormais
Tu vas m'oublier
Ce n'est pas de ta faute
Et pourtant tu dois savoir

Qu'après toi
Je ne pourrai plus vivre
Non plus vivre
Qu'en souvenir de toi
Qu'après toi
J'aurai les yeux humides
Les mains vides
Le cœur sans joie

Avec toi
J'avais appris à rire
Et mes rires
Ne viennent que par toi
Après toi
Je ne serai que l'ombre
De ton ombre
Après toi

Après toi




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim