Wrzuć na luz Waldemar Goszcz
Lyrics
-
2 ratings
Ciągle muszę
Coś udawać to nie ja
Głupia sprawa taki świat
No cóż
Mało wzruszeń
Życie w biegu ciągły młyn
Setki reguł a ja w tym
No cóż
Wrzuć na luz, zatańcz
Nie słuchaj bzdur
I kradnij chwile, po to żyje się tu
Do utraty tchu
Wrzuć na luz, zatańcz
Nie słuchaj bzdur
I kradnij chwile, po to żyje się tu
Do utraty tchu
Mało uczuć
Ważne sprawy dzień po dniu
Litry kawy zamiast snu
No cóż
Ciągle w ruchu
Tutaj dzisiaj, jutro tam
Zapominam kto to ja
No cóż
Coś udawać to nie ja
Głupia sprawa taki świat
No cóż
Mało wzruszeń
Życie w biegu ciągły młyn
Setki reguł a ja w tym
No cóż
Wrzuć na luz, zatańcz
Nie słuchaj bzdur
I kradnij chwile, po to żyje się tu
Do utraty tchu
Wrzuć na luz, zatańcz
Nie słuchaj bzdur
I kradnij chwile, po to żyje się tu
Do utraty tchu
Mało uczuć
Ważne sprawy dzień po dniu
Litry kawy zamiast snu
No cóż
Ciągle w ruchu
Tutaj dzisiaj, jutro tam
Zapominam kto to ja
No cóż