Saint Waldemar Goszcz
Lyrics
Nie pamiętasz tamtych chwil
Kładę Ci na stole zdjęcie
Pewnie ciągle jeszcze śpisz
Chcę od życia trochę więcej
Jutro weekend w Saint - Tropez
Długi spacer po bulwarze
Pozdrowienia wyślę Ci
Zanim znowu się pokażę
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może wkrótce
Kiedyś obudzisz się
Wokół palmy, dziewczyn tłum
Piję wino i szampana
Chcę by każdy dzień był mój
Trwa zabawa aż do rana
A Ty znowu sama śpisz
Może kiedyś zbudzę Cię
Teraz nie wiem co ma sens
Otwórz oczy, obudź się
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może wkrótce kiedyś obudzisz się
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może kiedyś w końcu spotkamy się
Widzisz słońce podnosi się i zaczyna nowy dzień
A Ty znowu odwracasz się, ja widzę na Twej twarzy łzę
Zobacz słońce, podnosi się z nadzieją, wita każdy dzień
Widzę smutek na twarzy Twej, niech odejdzie, niech opuści Cię
Kładę Ci na stole zdjęcie
Pewnie ciągle jeszcze śpisz
Chcę od życia trochę więcej
Jutro weekend w Saint - Tropez
Długi spacer po bulwarze
Pozdrowienia wyślę Ci
Zanim znowu się pokażę
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może wkrótce
Kiedyś obudzisz się
Wokół palmy, dziewczyn tłum
Piję wino i szampana
Chcę by każdy dzień był mój
Trwa zabawa aż do rana
A Ty znowu sama śpisz
Może kiedyś zbudzę Cię
Teraz nie wiem co ma sens
Otwórz oczy, obudź się
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może wkrótce kiedyś obudzisz się
Dziś chcę wiedzieć, że
Kochasz mnie w swoim magicznym śnie
Śpij spokojnie tak
Może kiedyś w końcu spotkamy się
Widzisz słońce podnosi się i zaczyna nowy dzień
A Ty znowu odwracasz się, ja widzę na Twej twarzy łzę
Zobacz słońce, podnosi się z nadzieją, wita każdy dzień
Widzę smutek na twarzy Twej, niech odejdzie, niech opuści Cię