Druga strona lustra Waldemar Goszcz
Lyrics
Jak noc spokojna skradam się
Po cichu szepcząc imię Twe
Nie wiem czy znasz, tę samą twarz
Czy w lustrze nocy poznasz mnie
Lata minęły, popatrz wstecz
Poznałem świata ciemny bieg
Straciłem tak, uśmiechu smak
Dziecinny spokój tamtych lat
Uwierz mi, że jest ciągle tak
Jak kiedyś było w naszych snach
Spałaś tak słodko, blisko mnie
Noc była dniem a nocą dzień
Przychodzę nocą kiedy śpisz
Cichy płacz dziecka mówi mi
Na progu gdzieś zatrzymaj się
Chcę zanim wejdziesz zmienić Cię
Po cichu szepcząc imię Twe
Nie wiem czy znasz, tę samą twarz
Czy w lustrze nocy poznasz mnie
Lata minęły, popatrz wstecz
Poznałem świata ciemny bieg
Straciłem tak, uśmiechu smak
Dziecinny spokój tamtych lat
Uwierz mi, że jest ciągle tak
Jak kiedyś było w naszych snach
Spałaś tak słodko, blisko mnie
Noc była dniem a nocą dzień
Przychodzę nocą kiedy śpisz
Cichy płacz dziecka mówi mi
Na progu gdzieś zatrzymaj się
Chcę zanim wejdziesz zmienić Cię