Afryka Z Klimatyzacją Voo Voo

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Przez rok cały na równiku
Jest gorąco jak w piecyku.
Nie ma zimy, co za klimat !
Opaleni na Murzyna

Wszyscy piszczą aż z pragnienia.
Kropli wody, ani cienia,
W rzekach pusto, w gardle sucho.
Ledwie zipie Tse-Tse mucha !

A mnie się marzą Afryka i Kongo
Pełne chłodu i pełne przeciągów
I zielony gąszcz baobabów
Z lodem w kostkach wśród wodospadów.

Pod kokosem kiosk kolorowy
Z oranżadą, z wodą sodową,
Bananowy kiosk, a w nim goście:
Stada zebr, boa wąż, nosorożce.

Antylopy Kudu z Angoli -
Każdy tu pije łyk coca-coli
W ciągu dnia lodów je porcji parę
Zamrożonych na Kilimandżaro.

Słonie wodę pompują jak z pompy,
Żeby w Kongo zielony deszcz siąpił,
Żeby z wodą, tam gdzie sawanna,
Stały wanny, prysznice przy wannach.

Właśnie dzisiaj pod każdym prysznicem
Biorą kąpiel pan lew z panią lwicą.
A tuż obok malutkie ich lewki
Polewają się równo z konewki.

I już rosną na całej Saharze
Palmy wielkie jak wielkie wachlarze.
Kto chce schować się w cieniu, to proszę
Pod parasol i plażowe kosze !

Mnie się marzą zielone wakache
Wśrod tropików z klimatyzacją !
Tylko czemu tata i mama
Mówią, że to fatamorgana... ?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim