Kolorowa gazeta Universe
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
KOLOROWA GAZETA
Em
A
Em
B
B
A
Em
Em
Ostrze poszło na wylot, lecz nie było krwi.A
Papier płonął i tylko oczy drażnił dEm
ym.Em
Dwie pinezki nad łóżkiem przypomniały, żeA
pewnie wrócisz wkrótcEm
e i znów mogę cięB
wyciąć z g[B
-A]azety, jak każdy mieć. Em
Na bezdomnych ulicach zamiatałaś szum,
uśmiechałaś się z wystaw prosto w ślepy tłum,
w pustym parku na ławce, tam, gdzie topią złość,
otulałaś flaszkę, co rozbiła dno.
Byłaś tak inna i tak zimna - jak noc.
A-7
Em
Nawet nie żal, nawet nie żal, a śmiech.
A-7
Em
Głupiec i ja - jedna meta: na dnie.
Kolo
B
rowa gazeta i ty,[B
-A] i ty co dzień. Em
Ktoś pomazał cię farbą i napisał, że
innym dajesz za darmo, a nie widzisz serc.
Na peronie odjazdów ktoś cię wdeptał w szlam,
nie, nie chciał brać bagażu, kiedy ruszał w świat,
byłaś dla niego, lecz już nie chciał cię znać.
Nawet nie żal, nawet nie żal, a śmiech.
Głupiec i ja - jedna meta: na dnie.
Kolorowa gazeta i ty, i ty co dzień.
Kolorowa gazeta i ty... jak śmieć...
contributions:
Ostrze poszło na wylot lecz nie było krwi e
Papier płonął i tylko oczy drażnił dym a e
Dwie pinezki nad łóżkiem przypomniały że e
pewnie wrócisz wkrótce i znów mogę cię a IC H7I e
wyciąć z gazety, jak każdy mieć H7 IC aI e
(...)
Nawet nie żal, nawet nie żal, a śmiech e a e (dźwięki na strunie E: e, fis, g, e)
Głupiec i ja - jedna meta: na dnie a C a e (e, fis, g, e)
Kolorowa gazeta i ty, i ty co dzień H7 IC aI e