Blues o 4:30 Universe
Lyrics and guitar chords
-
49 favorites
Wpadłeś sobie w błogi sen
Właśnie śnisz o Marii M
Nagle budzik budzi Cię
Stajesz z pryczy wściekasz się
Wpół do piątej trzeba wstać
A tu chciałoby się spać
Trzy godziny twego snu
Nie wystarczą, nie wystarczą byś był zdrów
Lewy but na prawą nogę
Myślisz sobie już nie mogę
Masz od rana głowy ból
Do herbaty sypiesz sól
Bułka z serem nie smakuje
Z bramy domu wyskakujesz
Na przystanek biegniesz by
Stać jak posąg, stać jak posąg całe dni
Ref:
Szalony, szalony, szalony glob
Tramwaje i szyny, i wieczny tłok
I ludzie ci sami i ten sam chłód
Jak krew wolno płynie od stóp, od stóp do głów
Do roboty spóźniasz się
Wysłuchujesz cały dzień
Tak nie można mówią ci
A ty czekasz zeby wyjść
I tak samo jak co rano
Wsiadasz w tramwaj numer sześć
Premie dawno obiecaną
Możesz tylko, możesz tylko w myślach mieć
Am
Właśnie śnisz o Marii M
D
Nagle budzik budzi Cię
G
Stajesz z pryczy wściekasz się
C
E
Wpół do piątej trzeba wstać
Am
A tu chciałoby się spać
D
Trzy godziny twego snu
G
Nie wystarczą, nie wystarczą byś był zdrów
C
E
Am
Lewy but na prawą nogę
Myślisz sobie już nie mogę
Masz od rana głowy ból
Do herbaty sypiesz sól
Bułka z serem nie smakuje
Z bramy domu wyskakujesz
Na przystanek biegniesz by
Stać jak posąg, stać jak posąg całe dni
Ref:
Szalony, szalony, szalony glob
C
Tramwaje i szyny, i wieczny tłok
G
E
I ludzie ci sami i ten sam chłód
Am
C
Jak krew wolno płynie od stóp, od stóp do głów
G
E
Am
Do roboty spóźniasz się
Wysłuchujesz cały dzień
Tak nie można mówią ci
A ty czekasz zeby wyjść
I tak samo jak co rano
Wsiadasz w tramwaj numer sześć
Premie dawno obiecaną
Możesz tylko, możesz tylko w myślach mieć