Zdrada i fałsz United

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 favorites
Wchodzę, Twoje ubranie na podłodze,
Rozglądam się i czuję, że przede mną skryłaś się
Słyszę, jakiś dźwięk przerywa cisze
A w łóżku mym ty leżysz z nim i czule szepczesz to:

Całuj mnie do rana całuj mnie,jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie się
Całuj mnie do rana całuj mnie, jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie się
Nigdy nie, nigdy nie


Wchodzę, Twoje ubranie na podłodze,
Rozglądam się i czuję, że przede mną skryłaś się
Słyszę, jakiś dźwięk przerywa cisze
A w łóżku mym ty leżysz z nim i czule szepczesz to:

{Całuj mnie do rana całuj mnie,jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie się
Całuj mnie do rana całuj mnie, jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie się
Nigdy nie,] x2
nigdy nie x6

Całuj mnie do rana całuj mnie,jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie się
Całuj mnie do rana całuj mnie, jeszcze mocniej
O tym przecież nikt nie dowie sięx2
nigdy nie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim