Zaproszenie na wędrówkę U Studni
Lyrics
Spróbuj wędrować polnymi drogami
Gdy ponad głową błękit nieba lśni
Deptać koniczynę bosymi stopami
W szopie na sianie spełniać sny
Popatrz na pola - pszenica dojrzewa
To słońce złoci każdy zboża kłos
Szumi wiatr brodaty, bujając drzewa
Rozwiewa pajęczyny siwy włos
Nie odnajdziesz szczęścia w brudną szybę tuląc nos
Więc wywędruj z domu, choć w zanadrzu pusty trzos
Wygodne buty na nogi włóż i plecak z sobą weź
Przez miasto czy wieś, w rytm piosenki nogi będą nieść
Znów babie lato oplotło konary
Tysiącem barw pokraśniał cały las
Raźniej na sercu kiedy dźwiękom gitary
Odpowie echem stary omszały głaz
Gdy ponad głową błękit nieba lśni
Deptać koniczynę bosymi stopami
W szopie na sianie spełniać sny
Popatrz na pola - pszenica dojrzewa
To słońce złoci każdy zboża kłos
Szumi wiatr brodaty, bujając drzewa
Rozwiewa pajęczyny siwy włos
Nie odnajdziesz szczęścia w brudną szybę tuląc nos
Więc wywędruj z domu, choć w zanadrzu pusty trzos
Wygodne buty na nogi włóż i plecak z sobą weź
Przez miasto czy wieś, w rytm piosenki nogi będą nieść
Znów babie lato oplotło konary
Tysiącem barw pokraśniał cały las
Raźniej na sercu kiedy dźwiękom gitary
Odpowie echem stary omszały głaz
contributions: