I gdzieś tam się idzie U Studni

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Rozmowa się nie klei
Bo czwarta nad ranem
Drzewa w opatrunkach
Z wapiennym bandażem

I jest jak w szpitalu
O zacięciu wojskowym
Gubimy naszych wypraw
Szlachetne podkowy

Śliwowica krew z nosa
I pestka w herbacie
Na końcu Ogrodowej
Ktoś trzyma wiatraczek

Ręce w rozpaczy rozrzucone
Jak w drodze krzyżowej
I gdzieś tam się idzie
Bo jeszcze nie koniec




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim