Być kimś - być sobą Tusz Na Rękach
Lyrics
Nie jeden gdyby mógł chciałby zacząć od początku
Ja kultywuje trud, bo ból czułem już w zarodku
Jestem władcą słów, zwrotów, wielokropków
A mój największy wróg mieszka w moim środku
Przybij pięć, jak byłeś sobą od początku
Na przekór tym, co za plecami robili Ci odpust
Bo prawda zawsze wyjdzie na wierzch
Więc w drodze na szczyt bude terminarzu zabierz
I przebacz tym, co nieustannie w nas wątpią
Bo nie mają sił by jak my popłynąć pod prąd
Czasem trzeba iść po swoje, pieprzyć skromność
Tak jak to, co inni o nas sądzą
Bo żarty się kończą, jak łeb sztuki Łonson
I jak sie nie wyrwiemy stąd, to problemy nas wykończą
Najwyższa pora ruszyć głową
Zamiast patrzeć na innych, być kimś, być sobą
You need to be yourself
I change the world, ha
I wonna be, myself, ha
I change the world, ha
x2
Dziś płynę z leniwym poboistym grubym kotem
A powieki mam tak ciężkie, że ich ciężar wgniata w fotel
Nie śnie, na jawie wiem, nie poprawie sie
Bez marzeń umiera to co schowane we mnie na dnie
Czas płynie jak tytoń po kokainie
WYstarczy kilka chwil by odpalić swój klient, ziom
Znasz moje imie? Tusz na rękach prosto w Twoją dynie
Władam rymem odkąd pamiętam, zajawka nie ginie
Póki, w głowie luki dają żyć mi
Póki mi los nie zadecyduje przyćmić
Tego co ważne ziom, co wiedzą nie liczni
Życie to nie wyścig, choć ciągle tyka licznik nam
Dziś mam plan, z nadzieją patrzę w przyszłość
A mój rap, to moja rzeczywistość
Widzisz? Wystarczyło ruszyć głową
Zamiast patrzeć na innych, byś kimś - być sobą
Ja kultywuje trud, bo ból czułem już w zarodku
Jestem władcą słów, zwrotów, wielokropków
A mój największy wróg mieszka w moim środku
Przybij pięć, jak byłeś sobą od początku
Na przekór tym, co za plecami robili Ci odpust
Bo prawda zawsze wyjdzie na wierzch
Więc w drodze na szczyt bude terminarzu zabierz
I przebacz tym, co nieustannie w nas wątpią
Bo nie mają sił by jak my popłynąć pod prąd
Czasem trzeba iść po swoje, pieprzyć skromność
Tak jak to, co inni o nas sądzą
Bo żarty się kończą, jak łeb sztuki Łonson
I jak sie nie wyrwiemy stąd, to problemy nas wykończą
Najwyższa pora ruszyć głową
Zamiast patrzeć na innych, być kimś, być sobą
You need to be yourself
I change the world, ha
I wonna be, myself, ha
I change the world, ha
x2
Dziś płynę z leniwym poboistym grubym kotem
A powieki mam tak ciężkie, że ich ciężar wgniata w fotel
Nie śnie, na jawie wiem, nie poprawie sie
Bez marzeń umiera to co schowane we mnie na dnie
Czas płynie jak tytoń po kokainie
WYstarczy kilka chwil by odpalić swój klient, ziom
Znasz moje imie? Tusz na rękach prosto w Twoją dynie
Władam rymem odkąd pamiętam, zajawka nie ginie
Póki, w głowie luki dają żyć mi
Póki mi los nie zadecyduje przyćmić
Tego co ważne ziom, co wiedzą nie liczni
Życie to nie wyścig, choć ciągle tyka licznik nam
Dziś mam plan, z nadzieją patrzę w przyszłość
A mój rap, to moja rzeczywistość
Widzisz? Wystarczyło ruszyć głową
Zamiast patrzeć na innych, byś kimś - być sobą
contributions:
Most popular songs Tusz Na Rękach
Similar artists
Na Pół Etatu
19 song