Upadek Związku Radzieckiego Trio Gintrowski Kaczmarski Łapiński
Lyrics and guitar chords
-
7 favorites
Korab klasztoru po Wigrach żegluje
Nucą na drutach jaskółki beztroskie
Syn żyłkę plącze, okoń haczyk czuje
Za widnokręgiem ma miejsce pucz w Moskwie
Pompka pod stopą warczy, ponton rośnie
Kaczka gderliwie poszukuje kacząt,
Pokrzywa maki obrasta miłośnie
Świat wyczekuje co zrobi Gorbaczow.
Grzyby z robaków czyści gospodyni
Łeb kurczakowi gospodarz ucina
Na myśl o uczcie kot się w koprze ślini
Cała nadzieja w postawie Jelcyna
Marsz po zakupy wśród trzcin, tną komary
W sklepie jest szkocka whisky, nie ma jajek
Szeleszczą ptasim rejwachem szuwary
Kreml obejmuje wyblakły Janajew.
Kluski w kociołku nad ogniem bulgocą
W dymnym zapachu wirują owady
Chłopiec z latarką łowi raki nocą
Mieszkańcy Moskwy wznoszą barykady.
Na szarym płocie jaskrawe ręczniki
Suszą się w słońcu po pysznej kąpieli
Za lasem śpiewy, dźwięki pijatyki
Czołgiści strzelać do ludzi nie chcieli.
Wód mrok przecina błyszczek na szczupaka
Dudni łabędzi lot nad samą wodą
Księżyc siwieje w łysinie rybaka
Pucz się załamał, pod sąd winnych wiodą
Z wygasłych ognisk pełzną strużki dymu
Syn się przytula do mnie całym ciałkiem
Jelcyn tryumfuje, Gorbi wraca z Krymu
W łeb sobie strzela minister z marszałkiem.
Dni siedem szybko nad jeziorem zbiegło
Łabędź gniazd strzeże i szczupak poluje
Za miedzą Litwa ma swą niepodległość
I ja się jakoś niepodległy czuję
Am
Nucą na drutach jaskółki beztroskie
Am
Dm6
Am
Syn żyłkę plącze, okoń haczyk czuje
B
Za widnokręgiem ma miejsce pucz w Moskwie
F0
E+
E
Pompka pod stopą warczy, ponton rośnie
Kaczka gderliwie poszukuje kacząt,
Pokrzywa maki obrasta miłośnie
Świat wyczekuje co zrobi Gorbaczow.
Grzyby z robaków czyści gospodyni
C#0
Dm
Łeb kurczakowi gospodarz ucina
D#0
Am/E
Na myśl o uczcie kot się w koprze ślini
Dm
Am
Cała nadzieja w postawie Jelcyna
E
E/F
E
E/F
E
E/F
E
E/F
Marsz po zakupy wśród trzcin, tną komary
W sklepie jest szkocka whisky, nie ma jajek
Szeleszczą ptasim rejwachem szuwary
Kreml obejmuje wyblakły Janajew.
Kluski w kociołku nad ogniem bulgocą
W dymnym zapachu wirują owady
Chłopiec z latarką łowi raki nocą
Mieszkańcy Moskwy wznoszą barykady.
Na szarym płocie jaskrawe ręczniki
Suszą się w słońcu po pysznej kąpieli
Za lasem śpiewy, dźwięki pijatyki
Czołgiści strzelać do ludzi nie chcieli.
Wód mrok przecina błyszczek na szczupaka
Dudni łabędzi lot nad samą wodą
Księżyc siwieje w łysinie rybaka
Pucz się załamał, pod sąd winnych wiodą
Z wygasłych ognisk pełzną strużki dymu
Syn się przytula do mnie całym ciałkiem
Jelcyn tryumfuje, Gorbi wraca z Krymu
W łeb sobie strzela minister z marszałkiem.
Dni siedem szybko nad jeziorem zbiegło
C#0
Dm
Łabędź gniazd strzeże i szczupak poluje
D#0
Am/E
Za miedzą Litwa ma swą niepodległość
Dm
Am
I ja się jakoś niepodległy czuję
E
Am
contributions: