Hymn Trio Gintrowski Kaczmarski Łapiński
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
Em
F
F
F/g
F/g
Am/c
Am/h
Am
Em
F
F
F/g
F/g
Am/c
Am/h
Am
Kto w twierdzy wyrósł po co mu ogrody
Em
Am
Am
Am/h
Am/c
Am/d
Am/c
Am/h
Am
Am/h
Kto krew ma w oczach nie zniesie błękitu
Em
Am
Am
Am/h
Am/c
Am/d
Am/c
Am/h
Am
Am/h
Sytość zabije nawykłych do głodu
F
Em
C
Am
Em
Myśl upodlona nie dźwignie zaszczytów
F
Em
C
Am
Em
Kto się ukrywał szczuty i tropiony
Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto
Zawsze pod murem zawsze pochylony
Chyba że nagle uwierzy w swą boskość
Kto w życiu oparł się wszelkim pokusom
Em
Bm
Tu po tygodniu jest ostoją grzechu
Em
Bm
Dawniej jedyną uciśnioną duszą
C
D
Em
A teraz jednym z tysięcy uśmiechów
C
D
Em
Z ran zadawanych kto krzyczał w agonii
Na męki dając ciało by myśl pieścić
Nie widzi sensu w nauce harmonii
Ani nie umie śpiewać o tym pieśni
Kto świat opuścił w zastanej postaci
Ten nie zaśpiewa hymnu dziękczynienia
Choćby i przez to miał zbawienie stracić
Nie ma o nie ma zadośćuczynienia
Nie dla wiwatów człowiekowi dłonie
Nie dla nagrody przykazania boże
Bo każdy oddech w walce ma swój koniec
Walka o duszę końca mieć nie może
contributions: