0
0

Cromwell Trio Gintrowski Kaczmarski Łapiński

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    6 favorites
Idą na Londyn! Idą purytanie!                    Em
Siłą ich czystość czyli lęk przed grzechem.      Em
Lęk rodzi wściekłość, a wściekłość – powstanie;  Em
Idą pokonać chrześcijan – chrześcijanie.         Em
Mgłą dysząc zamiast oddechem.                    C D E

Broni się grzeszny król i pomazaniec.
Nie tyle władzy żal mu, co zasady.
Żal płynie z winy, a z winy – kajanie.
Lecz nie kajania pragną purytanie:
Muszą dowody mieć – zdrady.

Dowodem – zdrada. Ów zdrajca zdradzony           Am G Am G Am
Przez własne siły (te, na które liczył).         Am G Am G Am
Nie może przecież zachować korony,               Am G Am G Am
Skoro przez Boga został osądzony,                Am G Am G Am
I sądzą go jego stronnicy.                       F G A

Jak zwykle chaos jest przy tym i zamęt,
Ulica prawdę waży i rozdziela,
O swoją przyszłość troszczy się parlament,
Skazaniec łzawy szkicuje testament –
Z myślą o losie Cromwella.

Turla się głowa królewska pod stopy.
Sprawiedliwości stało się więc zadość.
Dla zniewolonej wzór to Europy:
Szafot wszak w końcu biskup sam pokropił
I wielka nastała radość!

Wszystko to rankiem nadziei i wiary,
Gdy strach i skrucha były zmian motorem.
Wieczorem Cromwell rozpędza parlament,
Sam się mianuje Lordem Protektorem:
Ofiara własnej ofiary.

Idą na Londyn! Idą purytanie!                    Em


Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim